|
www.netowepogaduchy.fora.pl pogaduchy do poduchy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michal61
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Newmarket
|
Wysłany: Śro 17:29, 28 Maj 2008 Temat postu: Kaucja |
|
|
Potrzebuję porady!
Kiedyś, gdy się przeprowadzałem do nowego miasta, zabrałem znajomego i razem szukaliśmy , dla mnie nowego domu (przyjeżdżała rodzina na stałe), dla niego pokoju. Mieliśmy pracować w tej samej firmie. Dom z 3 sypialniami znaleźliśmy, a pokoju nie. Postanowiłem że znajomy zamieszka z nami, ze dwa miesiące i potem jak znajdzie coś to się przeprowadzi. Za wynajem płaciliśmy po połowie czyli po Ł300 a resztę rachunków ja, czyli jakieś Ł200.Kaucję w wysokości Ł900 zapłaciliśmy po połowie, bo dom był bez mebli, lodówki, pralki, po prostu "goły". Z 2 miesięcy zrobiło się 12! W końcu coś znalazł i się wyprowadził z dnia na dzień. Powiedziałem że kaucje dostanie za parę miesięcy bo teraz nie mam kasy. Co pół roku przychodzi pan na inspekcję domu, czy jest dobrze utrzymany. I zauważył że w pokoju kolegi jest uszkodzone "okucie" okna. Kolega przed wyprowadzeniem mówił że jest zepsute, ale wcześniej nie zgłaszał bo okna nie zamykał. Teraz upomina się o kaucję, a ja nie wiem czy to okno nie zaważy na wysokości zwrotu kaucji. Kolega nie przyjmuje żadnych argumentów, chce całą kaucję. Mówi że najemcą przecież jestem ja i mogłem zgłosić przed jego wyprowadzką to nieszczęsne okno. Trochę się pożarliśmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Charlie
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: East Midlands (England)
|
Wysłany: Śro 19:07, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Uważaj
Po pierwsze jeśli będziesz opuszczał mieszkanie agencja nieruchomości z reguły czepia się do wszystkiego i raczej nie odda ci całej kaucji. Zawsze coś tam znajdą - tak już z nimi jest. Ja gdy się wprowadzałem do pierwszego mieszkania w Anglii, które też wynajmowałem z kolegą to nie zauważyłem, że w kuchni jeden kafelek jest obity i ma dwie nieduże dziury. Przy pierwszej inspekcji agencja zwróciła mi uwagę, że tej usterki nie ma w protokole przekazania mieszkania. A ja nie sprawdzałem każdej pierdoły. Na szczęście potem o tym zapomnieli. Ciężko powiedzieć czy cię obciążą ale jak już o tym mówili to raczej będą próbować.
Inna sprawa, że ciężko wycenić taką usterkę o jakiej mówisz i o ile mógłbyś obniżyć zwrot jego połowy kaucji. Najlepiej spróbować się dogadać. Inna sprawa, że może nie warto się kłócić i po prostu odpuścić. Ale to już twoja decyzja. To są właśnie uroki mieszkania z kolegami Polakami pod jednym dachem. Chce się oszczędzić kasę ale można dorobić sobie nerwów i kłopotów.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mania
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:48, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
I znowu znajomy temat.
Co do kaucji to nie moge sie wypowidac bo nie mielismy z tym zadnych problemow jak do tej pory ale o mieszkaniu z kimkolwiek oprocz mojej rodzinki na dlugo chyba zapomnimy. Do dzisiaj odbija nam sie czkawka.
Jezeli nie chcesz nadwyrezac swoich zszarpanych nerwow i poglebiac konfliktu to odpusc. My odpuscilismy po kilku dniach walki. Juz rok jak sie rozstalismy z koleznaka ktora u nas mieszkala - nie rozliczyla sie z nami za gaz, prad i wode za pol roku .... niech jej tam. Najwazniejsze ze nie widuje jej i mam swiety spokoj.... a kaski troche ??? no coz dla mnie wazniejszy byl spokoj jak pieniadze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suzana
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szkocja
|
Wysłany: Śro 21:00, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Michale61
raz jeden, jedyny wynajmowaliśmy przez agencję i powiem Ci, że nie było najgorzej.
Od pewnego czasu landlord nie ma prawa rozporządzać kaucją, musi ją wpłacić na specjalny rządowy fundusz a Tobie powinien podać str. internetowa gdzie możesz "widzieć" swoje pieniądze.
Nasz córka uszkodziła wannę ( odprysła emalia ) i liczyliśmy, że sporo nam odciągną.
A tu spotkała nas niespodzianka. Dostaliśmy zwrot całego depozytu i ...5Ł odsetek bo zwrot nadszedł 2 tyg. po terminie:)
Z lokatorami daj sobie spokój, to tylko zszarpane nerwy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mania
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:39, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nasz Landlady byla u nas dwa razy. Mieszkamy rok i dwa miesiace ... juz bedzie trzy.... zapytala czy moze przejsc po domu i zerknac okiem. Byla zadowolona. Zadzwonila ktoregos dnia i powiedziala ze ma jeszcz edwa domy do wynajecia i czy nie znamy polskiej rodziny, ktora szuka lokum, bo Polacy to czysci, schludni i mili ludzie i warto im wynajmowac.
Ucieszylismy sie bardzo co nie zmienia faktu ze jak cos zbroimy to cza bedzie zaplacic z kaucji.
Oby nie !!!!
Staramy sie bardzo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Charlie
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: East Midlands (England)
|
Wysłany: Czw 11:27, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż ja mam jednak i inne doświadczenia. Moi znajomi wynajmowali wspólnie 2 bedroom. Gdy postanowili się wyprowadzić zrobili mały remont. Wymalowali całe mieszkanie. Nic to jednak nie dało. Po inspekcji i tak naliczono im nie wiadomo skąd jakieś usterki i zabrano 80 procent kaucji. Wydaje się, że mimo wszystko dużo zależy od Agencji. Jedna jest bardziej ugodowa inna się czepia. A jeśli chodzi o mieszkanie z kimś to jest tak jak piszą dziewczyny. Niby oszczędza się pieniądze ale bardzo ciężko trudno się dogadać i rozstać w przyjaźni. Dlatego ja bym na miejscu Michała chyba nie walczył i odpuścił. Może straci na tym z kilkadziesiąt funtów ale spokój jest ważniejszy niż kasa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michal61
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Newmarket
|
Wysłany: Czw 12:03, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, tak myślę że odpuszczę. Kiedyś kiedy mieszkałem w Polsce to bym skoczył do gardła i dla przykładu ukarał. Teraz powoli się zmieniam, trudniej wyprowadzić mnie z równowagi.
Dzięki za posty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Londonerka
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pią 21:46, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mam pytanko odnośnie kaucji. Skoro Landlord nie ma prawa nią rozporządzać i musi wpłacić na specjalny fundusz (nasz tak zrobił, ale nie widziałam nigdzie zawiadomienia o specjalniej str. internetowej, gdzie mogę je zobaczyć), to czy jest opcja, ze mogę 'odnieszkać kaucję, czy tylko zwrot wchodzi w grę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiedzma
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:54, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
oj watpie, z kaucja zawsze problemy bywaja, bo ze niby cos tam zepsute , ze zniszczone ze remont itd... no ale jest tez kwestia dogadania sie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Londonerka
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pią 12:47, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kolejne pytanko do tych co kiedyś zmieniali mieszkanie:
Daliśmy wypowiedzenie (w kontrakcie wymagane sa 2 miesiace). Zaraz nastepnego dnia dzwonili z agencji, zeby udostepnic mieszkanie do ogladania dla potencjalnych chetnych. Zgodzilismy sie na 1 dzien i mieliśmy zrabany wieczór! Równocześnie dowiedzieliśmy sie, ze agencja i landlord nie maja prawa wymagac od nas udostepniania mieszkania do czasu 28 dni przed rozwiazaniem umowy.
Baba z agencji dziś do mnie zadzwonila i chciala na sile wcisnac mi na dzisiaj 'ogladaczy'. Gdy powiedzialam, ze caly weekend mnie nie bedzie zazadala kluczy!!
Myśle, ze pomyślala, ze skoro ma do czynienia z obcokrajowcami to moze wymuszac sobie co chce. mam zamiar napisac skarge do wlaściciela agencji.
myślicie, ze racja jest po mojej stronie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|