 |
www.netowepogaduchy.fora.pl pogaduchy do poduchy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiedzma
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:32, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mania , a co nie ma u Ciebie biblioteki???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mania
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:39, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No jest biblioteka , jest kobietko..... ale moj angielski jeszcze no good .
Malymi kroczkami , i "do przodu" jak to mowi Krzynowek... mam nadzieje ze u mnie bedzie lepiej z anglielskim jak u Krzynowka z pilka nozna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiedzma
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:47, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
no wlasnie Ale powiem ci mania, ze ja bardzo bylam zdziwiona, gdy swoja pierwsza ksiazke po angielsku przeczytalam. Tez myslalam, ze jeszcze nie, ze za wczesnie, no ale trafila mi sie okazja i kupilam ...ksiazke zyciowa, jak ty to mowisz. I wiesz przeczytalam i nawet poplakalam sobie;P Bo wlasciwie tak na poczatek to warto wziac do poczytania te ksiazeczki typu life, albo romanse jakies. Jest ich wiele i sa o rzeczach ktore latwo zrozumiec, wiec mimo brakow ogolny sens jest wiadomy no i przy okazji dowiadujemy sie nowych rzeczy. Ja na przyklad z tej ksiazki , choc nie na ten temat byla, dowiedzialam sie co to tzw. yard No i powiedz kto by mi powiedzial to na ulicy? Albo w szkole? Nikt, bo powszchnie mowi sie garden ;P choc yard z gardenem ma niewiele wspolnego...wiec smialo do bibliteki i popros o pomoc w doboze latwej ksiazeczki, na pewno ci doradza i zaczniesz czytac, zobaczysz!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mania
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:02, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Oj Wiedzmo - juz mi kiedys chyba radzilas, i Londonerka i ktos jeszcze.... kupilam sobie jakies romansidlo w sklepie. Zaczelam czytac. przerwalam na trzeciej stronie. Narazie jestem na etapie noszenia jej ze soba w torebce. Wiec sie nie rozstaje.
Teraz sie przygotowujemy do egzaminow. Mam pewien material do powtorzenia. Kolezanka mnie sciga z nauka codzienna trzech slowek. Mam zeszyt zawsze pod reka. Narazie mamy polska telewizje ale od 4 lipca juz nie bedziemy mieli bo nie oplacilam abonametu - likwidujemy !!!!!!!!!! Dzieci pojada do Polski - maz bedzie w pracy a ja ???????????? a ja sie chyba wezme za czytanie tej ksiazki albo za ogladanie angielskiej telewizji. Jest wiec szansa ze jak bede miala wiecej luzu to sie wezme.
Ostatnio zmieniony przez Mania dnia Śro 16:03, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiedzma
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:27, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ooooo i ja tez wlasnie chcialam zlikwidowac, patrz jak izbieg okolicznosci . Tylko, ze ja nie wiem czy sie zdecyduje, bo z drugiej strony to mam jeszcze jedno male dziecko w domu, no i dobrze byloby rzeby troche jednak tej polskiej TV mialo... Co do reszty to pewnie , ze ciezko. Ja tez mam lenia okropnego do nauki, ze oj nic tylko lac. Mowisz dziennie trzy slowka? Fajne to, ja tez tak chcialam ,ale nikt mnie nie sprawdza wiec olewam...Ty chociaz egzamin bedziesz miala, a ja nic. I nawet nie mam nikogo kto by mnie pogonil:( Maz sie wypial totalnie na wszystko, zepsul sie czy jak? No i jak widzisz mam ochote sie pozalic ;( E tam...mialo byc o czytaniu ;P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mania
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:51, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No- u Ciebie jest inna sytuacja bo masz mlodsza latorosl..... musi maluch mowic po Polsku.... moje to co innego, chociaz jak wiedza ze likwidujemy to ciagle mi gderaja za uszami ze zle robie..... nie ma innego wyjscia, inaczej wogole sie nie nauczymy tego jezyka.
No chance
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suzana
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szkocja
|
Wysłany: Czw 12:36, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Maniu, ja wiem żeś Ty ambitna kobitka ale żeby od razu książkę?? Ja na razie jestem na etapie brukowców typu "The Sun" i to są te małe kroczki:))
Super frajda jak się rozumie o czym piszą. Już kiedyś zerkałam na książkę w Tesco ale póki co odpuściłam. Ale kiedyś sobie poczytamy prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mania
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:34, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tez lapie za brukowce czasami a ksiazke kupilam .... hmmmmm ... dlaczego ja ja kupilam ?????????????
No przeciez kiedys ja przeczytam, a ze teraz tylko trzy strony ???? no coz... nie od razu Rzym zbudowano.
Buziak
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Londonerka
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Czw 0:58, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Maniu, ja tutaj wpadłam, coby zapytać, jak tam Twoje czytanie się posuwa? Mam nadzieję, że brniesz do przodu??
Ruszyłam ten temat, bo dziś byłam na wywiadówce u Młodszej w szkółce i pan od angielskiego powiedział- CZYTAĆ, czytać i jeszcze raz CZYTAĆ! Są książki z zaznaczonymi poziomami trudności (od 1-6) i można zacząć
od tych łatwiejszych na początek i ćwiczyć.
Powiem szczerze, że mam już trochę angielskich ksążek zakupionych. Zanim jednak kupię sprawdzam jej styl. Jak widzę jakiś slang, to sobie daruję- nie ma sensu się męczyć!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamamija
Administrator
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:03, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zaczęłam czytać brukowce:) i tak nic nie kumam:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mania
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:14, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wciaz nie moge sie wybrac do naszej biblioteki
Ostatnio czytalismy z mezam rano w lozeczku kasiazke poszlo nawet gladko... wspolnymi silami az 4 strony przeczytalismy i zrozumielismy ..... czebaby tak czesciej.
Ale do biblioteki musze wreszcie wyruszyc....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiedzma
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:26, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no z tymi brukowcami to nie wiem czy tak latwo;/ Ja ksiazke przeczytam, znaczy sie te harlekinopodobne;P a i tak jak czytam gazety brukowe to malo kumam, gdyby nie obrazki;P Wlasnie o to chodzi, zeby na poczatek to raczej byl angielski a nie jakis slang, a w brukowcach to raczej to drugie sie spotyka. Nauczyciel ma racje- czytac, czytac i jeszcze raz czytac. Jak nie ksiazki z biblioteki to mozna na bbc kids pouczyc sie:)
[link widoczny dla zalogowanych]
Milego czytania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Londonerka
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pią 15:10, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moja cwana córka najpierw czyta książkę po polsku, a potem szuka angielskiej wersji. Tak było z "Pamiętnikiem księżniczki"- ponoć fajna książka młodzieżowa.
To samo robi z filmami. Najchętniej ogląda w wersji angielskiej te, które zna po polsku.
Też jakiś sposób...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mania
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:34, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moja corka tez oglada mnostwo filmow w wersji angielskiej i to daje efekty.... znowu zastanawiam sie czy nie zlikwidowac cyfrowego polsatu..... a to jest tak jak z rzucaniem palenia.... wazna jest kazda proba bo w koncu kiedys nadejdzie czas ze sie rzuca tak i ja sie zastanwaiam az w koncu wreszcie nadejdzie czas i rozwiaze z nimi umowe i bedziemy mieli tylko ENGLISH
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|